Transporter SKOT: Część II – konstrukcja i wersje

OT-64 A
foto: commons wikimedia
autor: Hangyasz
licencja: CC BY-SA 4.0

W 1963 roku w Lublinie rozpoczęto produkcję transportera opancerzonego SKOT. Pojazd znany również pod oznaczeniem OT-64 powstał przy współpracy przemysłu dwóch krajów: Polski i Czechosłowacji. Po prawie 60 latach od wyprodukowania pierwszego egzemplarza, w sieci wciąż pojawiają się nieprawdziwe informacje dotyczące tego pojazdu.

Pierwsze 3 egzemplarze SKOT-a zmontowano 12 października 1963 roku w lubelskiej FSC. Tak głoszą polskie źródła. Dane czeskie wskazują, że pierwszy egzemplarz powstał 26 września, drugi – 12 października, a trzeci zjechał z linii 30 listopada. Po wypuszczeniu serii testowej złożonej z 10 wozów, w maju 1964 roku rozpoczęto produkcję seryjną, która trwała do lipca 1971 roku. SKOT / OT-64 trafił na wyposażenie Wojska Polskiego i Czechosłowackiej Armii Ludowej w wielu wersjach. Większość z nich nie powstała jednak w lubelskiej fabryce, lecz w wyniku modernizacji i przebudowy prowadzonej w innych zakładach.

SKOT nie ma ramy

W Polsce oraz w Czechach powstało kilka publikacji poświęconych transporterowi SKOT. Można w nich znaleźć wiele cennych informacji o rozwoju, produkcji oraz danych technicznych. Niestety, mimo dostępu do źródeł książkowych, w sieci wciąż pojawiają się dalekie od prawdy wpisy o polsko-czeskim transporterze. Mity dotyczą m.in. budowy wozu, która jest błędnie uważana za opartą na ramie rurowej dostarczanej przez Tatrę.

W transporterze SKOT rolę elementu nośnego pełni wyłącznie wodoszczelny kadłub pontonowy. Samonośną konstrukcję wykonano ze spawanych płyt pancernych o grubości od 6 do 12 mm. Wnętrze pojazdu podzielono na cztery przedziały: kierowania, napędowy, bojowy oraz desantowy. Silnik wraz z układami zasilania, smarowania i chłodzenia umieszczono w środkowej części kadłuba, a przedział napędowy oddzielono ścianami grodzącymi. W części bojowej znajdowała się wieża BPU-1 (o ile pojazd ją posiadał), zaadaptowana z radzieckiego transportera BTR-60PB. Ostatni przedział desantowy przewidziano do transportu 10 żołnierzy na siedzeniach umieszczonych wzdłuż ścian bocznych.

Kadłub SKOT-a wyposażono w kopułę dla kierowcy, która umożliwiała obserwację na wprost i na boki poprzez trzy szyby pancerne. Dowódca miał do dyspozycji otwierany właz. Dodatkowo z przodu po obydwu stronach kadłuba umieszczono drzwi otwierane na boki. Żołnierze do pojazdu mogli wejść poprzez tylne dwudzielne drzwi pancerne lub włazy umieszczone nad przedziałem desantowym.

Chłodzony powietrzem

Sercem SKOT-a został ośmiocylindrowy, widlasty silnik wysokoprężny Tatra T928-14 o pojemności skokowej 11762 cm³. Chłodzona powietrzem jednostka napędowa osiągała moc 180 KM oraz 706 Nm momentu obrotowego. W układzie zasilania zastosowano urządzenie łatwego rozruchu w temperaturach ujemnych produkcji zakładów Jikov. Składały się na nie dwa wtryskiwacze w układzie dolotowym silnika, które dostarczały łatwopalny płyn z umieszczonych w przedziale kierowania ampułek. Po ich przebiciu za pomocą iglicy, płyn był dostarczany do wtryskiwaczy poprzez pompkę i system rurek.

Za przekazanie napędu odpowiadała planetarna, półautomatyczna skrzynia biegów Praga-Wilson o 5 przełożeniach do jazdy w przód i jednym wstecznym. Wybór biegu odbywał się poprzez mechaniczne ustawienie przekładni w odpowiedniej pozycji, a jego włączenie następowało w momencie wciśnięcia pedału sprzęgła. Dodatkowo SKOT wyposażony został w dwustopniową skrzynię rozdzielczą o przełożeniu szosowym i terenowym. Moc była przekazywana na cztery mosty napędowe z przegubowymi półosiami. Włączanie napędu mostów oraz blokowanie mechanizmu różnicowego odbywało się za pomocą siłowników pneumatycznych.

W transporterze zastosowano niezależne zawieszenie wszystkich kół. Składał się na nie, przypadający na każde koło zespół dwóch wahaczy – dolnego i górnego oraz dwóch sprężyn śrubowych. Elementy zawieszenia były łączone bezpośrednio z kadłubem. Dodatkowo zastosowano amortyzatory hydrauliczne, po dwa na każde koło osi przedniej i po jednym na pozostałych kołach. W układzie kierowniczym zastosowano hydrauliczny system wspomagania. SKOT został wyposażony w dwa niezależne układy hamulcowe. Główny, dwuobwodowy hydrauliczno-pneumatyczny z hamulcami bębnowymi na wszystkich kołach oraz pomocniczy, działający na wale napędowym.

Mnogość wersji

Produkowany w latach 1963–1971 transporter SKOT, trafił na uzbrojenia Wojska Polskiego i Czechosłowackiej Armii Ludowej (CzAL) w kilkunastu odmianach o różnym przeznaczeniu. W toku eksploatacji niektóre wozy podlegały modernizacji oraz przeróbkom, przeprowadzanym zarówno w Polsce, jak i w Czechosłowacji.

SKOT-1 / OT-64 A

Z taśm montażowych Fabryki Samochodów Ciężarowych w Lublinie, jako pierwsze zjechały wozy w wersji bazowej tj. pozbawionej uzbrojenia. Pojazdy te w wojsku były wykorzystywane do transportu żołnierzy lub różnych środków na pole walki. Od roku 1965 rozpoczęto modernizację wozów bazowych na wersje bojowe oraz specjalistyczne.

Podstawowa odmiana o nazwie SKOT-1, u naszych południowych sąsiadów została oznaczona jako OT-64 A. Pojazd ten przeznaczono do wykonywania zadań transportowych oraz zadań o charakterze pomocniczym. Transportery SKOT-1 trafiały na wyposażenie Kompanii Piechoty Zmotoryzowanej, a w późniejszym czasie były modernizowane lub przenoszone do jednostek wykorzystujących je w innym celu, jako np. ruchomy punkt dowódczo-obserwacyjny, wóz amunicyjny, ciągnik artyleryjski, improwizowany wóz sanitarny, pojazd łącznikowy czy wóz do nauki jazdy. Ze względu na brak uzbrojenia SKOT-1 / OT-64 A nie został przeznaczony do poruszania się na polu walki. Jednak prowadzenie ognia było możliwe z wnętrza pojazdu. Żołnierze w przedziale desantowym mieli do dyspozycji sześć otworów strzelniczych w burtach bocznych, cztery w pokrywach włazów oraz dwa w tylnych drzwiach.

SKOT-1
foto: wikimedia commons
autor: Kerim44
licencja: CC-BY-SA 4.0

Chcąc szybko nadać transporterowi cech bojowych już w 1964 roku przeprowadzono niewielką modernizację. W Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu dokonywano montażu małej wieży, osłoniętej jedynie po bokach dwoma płytami pancernymi. Element ten zamocowano bezpośrednio nad przedziałem desantowym. W wyposażeniu strzeleckim zastosowano karabin maszynowy SGMT lub PKT kaliber 7,62 mm, a w bardzo niewielkiej liczbie egzemplarzy karabin DSzK 12,7 mm. Lekko uzbrojone transportery SKOT-1 zaprezentowano po raz pierwszy w Warszawie, 22 lipca 1964 roku, podczas parady z okazji XX-lecia PRL.

Prowizoryczne dozbrajanie wersji bazowej prowadzono również w CSRS. Czesi i Słowacy w miejsce włazu przedziału desantowego stosowali mocowani karabinu maszynowego z transportera OT-810.

SKOT-1A

Od 1967 roku dokonywano niewielkiej modernizacji wersji bazowej do standardu SKOT-1A. Zmiany polegały na zastosowaniu nadbudówki z dwudzielnym włazem, umożliwiającej prowadzenie ognia przez członków załogi, bez ryzyka ranienia żołnierzy znajdujących się w przedziale desantowym. Przebudowę SKOT-ów do wersji 1A zakończono już w 1968 roku, po rozpoczęciu dostaw odmiany bojowej 2A.

SKOT-1A
foto: wikimedia commons
autor: Łukasz Golowanow
licencja: CC-BY-SA 3.0

SKOT-2A / OT-64 2A

W 1968 roku rozpoczęto przebudowę transporterów SKOT-1 na wersję 2A z wieżą typu BPU-1, produkowaną na licencji radzieckiej przez Hutę im. Marcelego Nowotki w Ostrowcu Świętokrzyskim. Uzbrojenie stanowił ciężki karabin maszynowy KPWT kaliber 14,5 mm, z którym sprężono karabin PKT 7,62 mm. SKOT-2A stanowił podstawowe wyposażenie batalionów piechoty zmotoryzowanej, jako wóz przeznaczony do transportu drużyny piechoty oraz zapewnienia jej wsparcia ogniowego. Wersja 2A trafiała również na stan samodzielnych kompanii funkcjonujących w ramach pułków czołgów.

SKOT-2A
foto: commons wikimedia
licencja: Domena Publiczna

Specjalnie dla formacji pancernych planowano wdrożenie odmiany SKOT-2A z granatnikiem przeciwpancernym SPG-9 kaliber 73 mm. Zbudowano jeden prototyp, w którym granatnik zamontowano na wieży. Ładowanie odbywało się ręcznie i wymagało otwarcia włazu oraz włożenia pocisku bezpośrednio do działa. Wpływało to negatywnie na szybkostrzelność, a także narażało osobę ładującą na zagrożenie utraty życia lub zdrowia w warunkach bojowych.

W latach 1968–1969 przebudowę starszych odmian 1 na wersję 2A prowadziła fabryka w Lublinie oraz czeskie zakłady VOZ 026 Štramberk. Po zakończeniu modernizacji odmian bazowych, produkcję seryjną tego wariantu prowadziła fabryka w Lublinie, gdzie kontynuowaną ją do 1971 roku.

SKOT-2AP

W 1969 roku w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie opracowano wersję SKOT-2AP z wieżą przeciwlotniczą. Modernizacja umożliwiała prowadzenie ognia do nisko lecących samolotów i śmigłowców. Zmianie uległa konstrukcja wieży, która zapewniała kąt ostrzału do 87 stopni. Skuteczne prowadzenie ognia wymagało zastosowania nowego systemu celowania, który został oparty o celownik OCS-90. Wersja 2AP powstawała w wyniku przebudowy starszych odmian transportera. Prace modernizacyjne prowadzono w lubelskiej FSC już po zakończeniu dostaw SKOT-ów dla Wojska Polskiego. W sumie w latach 1970–1975 przebudowano 1185 egzemplarzy. Ze względu na zapewnienie ochrony przeciwlotniczej jednostkom zmechanizowanym, przyjęto taktykę równoczesnego wykorzystywania odmiany 2AP, ze starszą wersją 2A.

SKOT-2AP
foto: commons wikimedia
autor: Wisnia6522
licencja: Domena Publiczna

SKOT ART.

Na bazie bazowej odmiany SKOT-1 w 1968 roku opracowano modernizację SKOT ART. Model ten opracowano w dwóch wersjach – przeciwpancernej oraz wozu wsparcia ogniowego. Pierwsza odmiana została wyposażona w granatnik SPG-9 lub działo bezodrzutowe B-10 – obsługiwane przez 4 żołnierzy. Dodatkowo dwie grupy złożone z trzech żołnierzy każda, miały do dyspozycji wyrzutnie kierowanych pocisków przeciwpancernych 9K14 Malutka lub 9K111 Fagot.

Odmiana wsparcia ogniowego została wyposażona w holowany moździerz 120 mm. We wnętrzu transportera przewożono 7 członków załogi oraz zapas amunicji. Wozy SKOT ART. trafiały na wyposażenie Wojska Polskiego w latach 1970–1978. Łącznie zmodernizowano do tego standardu 217 egzemplarzy.

SKOT-2AM

Jedna z najbardziej efektownych odmian SKOT-a została opracowana w 1978 roku w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Poznaniu. SKOT-2AM, stanowił modernizację wozów 2A, którą wyposażono w uzbrojenie przeciwpancerne. Na bokach wieży umieszczono wyrzutnie kierowanych pocisków rakietowych 9M14M Malutka. Dodatkowo na wyposażeniu znalazł się ciężki granatnik SPG-9. SKOT-2AM powstał jedynie w 28 egzemplarzach, które były użytkowane do początku lat 90.

SKOT INŻ.

W 1970 roku na wyposażenie jednostek saperskich i inżynieryjnych zaczęły trafiać transportery SKOT INŻ. Wersja ta została opracowana przez Wojskowy Instytut Techniki Inżynieryjnej we Wrocławiu. Przebudową bazowych wozów SKOT-1 na odmianę INŻ. zajmowały się Wojskowe Zakłady Inżynieryjne w Dęblinie. SKOT INŻ. powstawał w dwóch wariantach – jako Wóz Rozpoznawczo-Torujący oraz jako Wóz Zaporowy. Pierwsza odmiana została wyposażona w sprzęt minerski, w tym zestaw ładunków UZ-2, stosowanych do wykonywania przejść w polach minowych. Dodatkowo istniała możliwość holowania przyczepy z ładunkami ŁWD 100/5000, wykorzystywanymi do tego samego celu.

Wóz Zaporowy wykorzystywany był do układania pól minowych. Na jego wyposażeniu znajdowała się pochylnia zrzutowa OZap umieszczona w tylnej części kadłuba. We wnętrzu przewożono zestaw 158 sztuk min MPP-61 lub TM-62. Opcjonalnie stosowano ciągniony układacz PMR-3.

UMU

W armii czechosłowackiej odpowiednikiem Wozu Zaporowego SKOT INŻ. był użytkowany od 1967 roku Univerzální Minový Ukladač (UMU). Opracowany przez praskie zakłady VZS 040 pojazd pozwalał na układanie min bezpośrednio na ziemi poprzez pochylnię ZM-III. Wnętrze dostosowano do przewozu 120 min, których układanie na pochylni i zrzut odbywał się ręcznie.

SKOT WPT

Od 1969 roku prowadzono modernizację bazowej wersji SKOT-1 do standardu pojazdu pomocy technicznej. Opracowany w WITPiS w Sulejówku, SKOT WPT (Wóz Pomocy Technicznej) powstał w celu dokonywania napraw uszkodzonych pojazdów na polu walki lub ich ewakuacji. Służyło do tego wyposażenie składające się m.in. z dźwigu o nośności 800 kg, wyciągarki, sztywnego holu, zestawu narzędzi, części zamiennych oraz namiotu. Dostosowanie SKOT-a do wersji WPT prowadzono w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych w Głownie.

SKOT WPT
foto: militartechnik

DTP-64

W latach 1966–1970 przebudowę OT-64 A na wozy pomocy technicznej przeprowadzały warsztaty naprawcze podległe czechosłowackiemu wojsku. Pojazdy po przebudowie oznaczano jako DTP-64 (Dílna Technické Pomoci). Zmiany dotyczyły głównie wnętrza, które dostosowano do przewozu urządzeń spawalniczych, zapasu części zamiennych oraz narzędzi potrzebnych do wykonywania napraw.

SKOT Sanit.

Mając na uwadze konieczność zabezpieczenia ewakuacji medycznej na polu walki, w 1971 roku opracowano prototyp SKOT Sanit. Odmiana ta podobnie jak większość wozów specjalnych powstała w wyniku modernizacji nieuzbrojonego wariantu SKOT-1. Wersja medyczna przechodziła do 1972 roku testy poligonowe. Pomimo pozytywnych rezultatów badań, nie podjęto decyzji o wprowadzeniu odmiany Sanit. na wyposażenie jednostek piechoty zmotoryzowanej.

OT-64 ZDRAV

Modernizację bazowej wersji OT-64 A do odmiany sanitarnej skutecznie przeprowadzono w Czechosłowacji. OT-64 ZDRAV został dostosowany do transportu czterech rannych w pozycji leżącej. W tym celu wprowadzono zmiany w przedziale desantowym, z którego usunięto siedzenia dla żołnierzy, a w zamian zastosowano stelaże na nosze. Na wyposażeniu znalazły się również szafki oraz skrzynie na sprzęt medyczny.

SKOT R-2/R-2A/R-2B/R-2M/R-2AM/R-2AMT

Wśród odmian specjalistycznych transportera SKOT, największą i najliczniejszą grupę stanowiły Wozy Dowódczo-Sztabowe. Na początku lat 70. rozpoczęto użytkowanie pierwszej odmiany pojazdów tego typu. SKOT R-2, wykonywany poprzez modernizację bojowego wariantu 2A, został przewidziany do zapewnienia łączności radiowej i radiotelefonicznej na szczeblu batalion-pułk.

Wstępne przygotowanie do pełnienia przez transporter roli wozu łączności odbywało się w fabryce w Lublinie. Jednak ostateczną kompletację przeprowadzano w Zakładach Radiowych im. M. Kasprzaka w Warszawie oraz Wojskowych Zakładach Łączności w Zegrzu. R-2 kompletowano w zestaw radiostacji typu R-112, R-113 oraz R-105dM. Uzupełniały je urządzenia przeciwzakłóceniowe, zasilające, radiotelefon, zestaw antenowy oraz pulpity kontrolne. Najciekawszymi elementami wyposażenia były systemy nawigacyjne Jantar AM ze wskaźnikiem kierunku oraz Trasa M z przelicznikiem współrzędnych. Zespół systemów nawigacyjnych pozwalał na ustalenia miejsca postoju pojazdu i naniesienie danych na mapy.

Równolegle z wersją R-2, opracowano uproszczony wariant R-2B, pozbawiony urządzeń nawigacyjnych Jantar i Trasa. Z przeznaczeniem dla jednostek artyleryjskich opracowano odmianę R-2A z rozbudowanym zestawem radiostacji, na który składały się typy R-112, R-113, R-108d, R-311 oraz radiostacja lotnicza R-802W. Dodatkowo zastosowano dalmierz DS-1 z noktowizorem PDS-1, urządzenie kierowania ogniem PUO-9 i busolę artyleryjską PAB-2A.

SKOT R-2AM
foto: archiwum MON

Na początku lat 80. prowadzono przebudowę wozów R-2 i R-2B do standardu R-2M. Zmiany objęły zestaw radiostacji. Zastosowano typy R-107M oraz R-123Z, a także łącznicę telefoniczną Ł-10MR i urządzenie łączności utajnionej T-219.
W 1986 roku rozpoczęto modernizację wozów R-2A. Unowocześniony typ R-2AM został przewidziany dla oddziałów artyleryjskich i rakietowych. Na wyposażeniu znalazły się radiostacje R-107M, R-123M, R-130M i R-809M2. Zmianie uległy przyrządy obserwacyjne, kierowania ogniem oraz system nawigacyjny.

W 1999 roku przygotowano prototyp R-2AMT, bazujący na cyfrowych rozwiązaniach Zintegrowanego Systemu Zarządzania Walką TOPAZ. Badawczy pojazd na swoim pokładzie przewoził system TOPAZ w wariancie artyleryjskim, radiostacje cyfrowe, zestaw łączności FONET i system łączności przewodowej KOMUT-10.

SKOT R-3/R-3A/R-3Z/R-3M

Na bazie SKOT-2A stworzono również wóz dowodzenia i łączności szczebla pułk-dywizja oznaczony jako SKOT R-3. Podobnie, jak w odmianie R-2 na jego wyposażeniu znalazł się zestaw radiostacji typu R-112, R-113 i R-105dM, dodatkowo uzupełniony o odbiornik R-311. Zwiększono liczbę masztów antenowych oraz wprowadzono radiolinię R-403M pozwalającą na prowadzenie rozmów telefonicznych na odległość do 27 km.

SKOT R-3
foto: commons wikimedia
autor: SuperTank17
licencja: CC-BY SA 3.0

Dla pułków artylerii opracowano wariant R-3A z radiostacjami R-108d, R-112, R-113, R-311 i R-802W (lotnicza). Elementy kierowania ogniem były identyczne, jak w SKOT R-2A.
Na szczeblu taktyczno-operacyjnym (armia-front) stosowano Wóz Dowódczo-Sztabowy R-3Z z systemami radiostacji i radiolinii R-111, R-126, R-130, R-323 i R-405PT-1S. Maksymalny zasięg łączności wynosił do 100 km.

W 1982 roku przedstawiono unowocześniony wariant Dowódczo-Sztabowy typu R-3M, ze sprzętem komunikacyjnym umożliwiającym zwiększenie zasięgu działania do 350 km.

SKOT R-4

Z przeznaczeniem dla oddziałów rozpoznania opracowano wersję R-4 z rozbudowanym zestawem łączności, w skład którego wchodziły radiostacje R-111, R-126, R-130, R-323 oraz R-870 i R-871. Dodatkowe wyposażenie stanowiły noktowizory PNW-57 i kompas typu LUN.

SKOT R-6

Kolejnym Wozem Dowódczo-Sztabowym był SKOT R-6, będący również ruchomym punktem kierowania ognia samobieżnych dział przeciwlotniczych ZSU-23-4 Szyłka. We wnętrzu kryły się radiostacje R-105dM, R-109d, R-123 i R-311, a także łącznica polowa Ł-10MR.

SKOT R-6
foto: commons wikimedia
autor: SuperTank17
licencja: CC-BY SA 3.0

SKOT ZENIT B

W połowie lat 80. w pułkach przeciwlotniczych wyposażonych w zestawy rakietowe 9K33 Osa znalazły się wozy dowodzenia ZENIT B. Powstałe na bazie SKOT-a 2A, pojazdy wyposażono w radiostacje R-107, R-123M i R-407. Role mózgu systemu pełnił system obrazowania danych o sytuacji powietrznej z procesorem BP-2 i monitorem MT-1.

SKOT GZP

Niezwykle oryginalną wersją SKOT-a, była odmiana propagandowa GZP, wyposażona w rozgłośnię elektroakustyczną przeznaczoną do emisji dźwięku na duże odległości. Podczas ćwiczeń poligonowych wykorzystywano cztery pojazdy, które rozmieszczano na obrzeżach poligonu. W ten sposób uzyskiwano efekt kwadrofoniczny podczas symulacji odgłosów wystrzałów, wybuchów bomb, przelatujących samolotów, czy poruszających się pojazdów. SKOT GZP został wyposażony w umieszczone na zewnątrz w przedniej części pojazdu dwa głośniki tubowe oraz podnoszony hydraulicznie maszt z 9 głośnikami. W niektórych źródłach odmiana propagandowa występuje pod oznaczeniem REA.

Po latach

Po upadku bloku wschodniego Czechosłowacja rozpoczęła udział w misji pokojowej na terenie byłej Jugosławii. Uznano, że do realizacji zadań stabilizacyjnych najlepiej sprawdziłyby się transportery kołowe. Niestety ze względu na wycofywanie bojowych wariantów OT-64, na początku lat 90. nasi południowi sąsiedzi boleśnie odczuwali brak tego typu pojazdów. W zakładach VOP 026 Štramberk (dawniej VOZ) rozpoczęto przebudowę pozostawionych w służbie odmian bazowych OT-64A. Uzbrajanie polegało na montażu małej wieżyczki z gąsienicowego transportera OT-62 TOPAS. Po tym zabiegu SKOT-a oznaczano jako OT-93. Na pokładzie przebudowanego wozu znajdował się jedynie karabin maszynowy vz.59 kaliber 7,62 mm.

W 2001 roku swoją modernizację przedstawiła słowacka firma ZŤS Špeciál. Ulepszony OT-64 COBRA charakteryzował się zastosowaniem wieży 2A42 COBRA z działkiem kaliber 30 mm oraz karabinem maszynowym 7,62 mm. Niestety Słowacy nie zdecydowali się na ingerencję w konstrukcję kadłuba i tym samym podniesienie poziomu ochrony balistycznej.

Najbardziej rozwiniętą modernizację SKOT-a przedstawiły Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne z Poznania. W 2001 roku podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach zaprezentowano demonstrator WR-02 Ryś. Zmiany objęły kadłub transportera oraz układy jezdny i napędowy. W miejsce silnika Tatra zastosowano jednostkę firmy Iveco o mocy 310 KM. W następnym roku zbudowano prototyp o szerszym zakresie ulepszeń. W porównaniu do seryjnego SKOT-a całkowitemu przeobrażeniu uległ kadłub – zwiększono wysokość burt bocznych. Powerpack złożony z silnika Iveco Aifo (352 KM) i skrzyni ZF przeniesiono do części przedniej. Modernizacja jezdnego wpłynęła na zwiększenie ładowności (do 3 ton) oraz stabilności prowadzenia. W efekcie w Rysiu, ze starego SKOT-a zostało jedynie 30% komponentów.

KTO Irbis
foto: commons wikimedia
autor: Spike78
licencja: CC BY-SA 4.0

Ryś trafił na wyposażenie Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku. 4 egzemplarze w wariancie wozu ewakuacji medycznej Ryś-MED zostały zakupione w latach 2004–2005. W 2005 roku poznańskie WZM stworzyło skrócony, trzyosiowy transporter KTO Irbis.

Bibliografia:
Czesław Kubiaczyk: Transporter opancerzony SKOT – TBiU nr 9
Czesław Matuszak: Od Lublina… do Lublina. Historia fabryka samochodów
Michal Burian, Josef Dítě, Martin Dubánek: OT-64 SKOT, historie a vývoj obrněného transportéru
David Hloušek: Století Avie 1919 – 2019
Wozy Bojowe Świata nr 4/2018 – Transporter Opancerzony SKOT

Brykacz na Facebook’u
Kliknij i polub

One thought on “Transporter SKOT: Część II – konstrukcja i wersje

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *